Odczucie jest zawsze czymś cząstkowym w stosunku do całego Bożego działania w nas. Jak obrazuje to ksiądz Mateusz Aine, jest ono jak fala w oceanie: „może być wysoka na 20 metrów, ale to i tak nic w porównaniu z głębią oceanu". I to nie działa w ten sposób, że skoro niczego nie odczuwamy, to Bóg nie jest blisko nas.
Święty Jan Chryzostom mówi, że ten, kto się nie modli tak jak Boski Mistrz się modlił i nauczył nas się modlić, nie jest Jego uczniem. Bóg Ojciec niechętnie słucha modlitw, które ułożył ludzki rozum, ale tej, której Jego Syn nas nauczył.
Gdy nie wiemy, jak mamy się modlić tak jak trzeba, Duch wstawia się za nami wołaniem bez słów. A Bóg, który przenika serca, zna pragnienie Ducha, ponieważ to właśnie zgodnie z Jego wolą Duch wstawia się za świętymi" (Rz 8, 26-27). Święty Paweł stwierdza, że Duch modli się w nas „wołaniem bez słów", ale pisząc, że
Franciszek modlił się, mówiąc: „Daj mi, Panie, wiarę, nadzieję i miłość". Wielu ludzi zapragnęło żyć tak jak on, widząc jego radość i miłość do każdego człowieka. „Bądźcie szczęśliwi". Ojciec Pio z Pietrelciny, był księdzem. Otrzymał stygmaty, czyli takie same rany na ciele, jakie miał Pan Jezus.
Św. s. Faustyna przypomina natomiast, że w jakimkolwiek bylibyśmy stanie, zawsze powinniśmy się modlić: „Musi się modlić dusza czysta i piękna, bo inaczej utraciłaby swoją piękność; modlić się musi dusza dążąca do tej czystości, bo inaczej nie doszłaby do niej; modlić się musi dusza dopiero co nawrócona, bo inaczej
Czy w takim razie mamy zwracać się do Boga w trudnych sytuacjach? Jak to robić? Oczywiście, że tak! Bóg jest naszym ratunkiem, naszym wyzwoleniem. I trzeba się o ten cud czasem modlić. Ale jeśli całe życie jesteśmy na tym poziomie, jeśli tylko na tym polega nasza relacja z Jezusem, to wtedy to jest problem.
Jeżeli ja się modlę, jeżeli w ogóle mam łaskę modlitwy i chcę się modlić, to świadczy to o jednej rzeczy - że On już zwyciężył i tylko kwestią czasu jest, kiedy ta rybka mnie wyrzuci. Pamiętaj, że w tej modlitwie Bóg już zwyciężył, to się już wydarzyło. I to jest piękne. *Fragment książki o. Tomasza Gałuszki OP
Bóg chce, żebyś się do niego modlił. Biblia zachęca: „Wszystkie swoje troski powierzajcie Bogu. Zwracajcie się do Niego z gorącymi prośbami, zanoście modlitwy i błagania wraz z podziękowaniami" (Filipian 4:6). Bóg się o ciebie troszczy. Bóg doskonale wie, co nas martwi i czego się boimy, i chce nam pomóc.
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie - zachęca nas Pan (Łk 21, 36; także Mk 14, 34. 37-38). Jest to zaproszenie, byśmy trwali w postawie gotowości. Uważajcie na samych siebie i na całe stado…. Dlatego czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami upominać każdego z was (Dz 20, 28. 31).
W jaki sposób powinno się traktować relikwie? Jak katolicy powinni zachowywać się w stosunki do osób homoseksualnych? Jak się modlić, aby Bóg nas wysłuchał? Jakie jest stanowisko Kościoła wobec wschodnich metod kontemplacji i medytacji? Jak poznać, że to, co słyszę w swoim sercu, to głos Boży, a nie mój? Zobacz
jrdu6b.