Po Prostu Na Surowo – Cofanie Cukrzycy w 30 Dni odc.5 – zobacz. Romano. Powiązane artykuły. Powikłania cukrzycy. Amputacja jest tańsza od leczenia.
Gdy kobieta z cukrzycą typu 1. dowiaduje się, że jest w ciąży, powinna jak najprędzej udać się nie tylko do ginekologa, ale także diabetologa. Odpowiednie glikemie są dla rozwoju dziecka ogromnie ważne – duże wahania glikemii, szczególnie w pierwszych miesiącach ciąży, mogą negatywnie wpłynąć na rozwój malucha.
Doustny test tolerancji glukozy najczęściej łączy się z pomiarem glikemii z krwi z żył. Otrzymujesz wtedy więcej informacji na temat ryzyka cukrzycy. Najczęściej zostaje przeprowadzone, gdy stężenie glukozy na czczo przekroczy normę. Jego wykonanie jest równie mało skomplikowane. Musisz być na czczo w dniu badania.
Cofnij system o kilka dni. Kiedy chcesz odzyskać dokument, który utraciłeś lub jakiś plik albo cofnąć się do dnia, w którym wykonywałeś inną, dowolną czynność na komputerze i chcesz do niej wrócić, kliknij przycisk start, następnie programy, akcesoria i narzędzia systemowe. Wybierz opcję przywracanie systemu, a pokaże Ci
Film z kanału użytkownika: ConspiracyLocalCzy cukrzyca jest rzeczywiście chorobą nieuleczalną? Współczesna medycyna nie zna sposobu jej leczenia, proponując
To kiedy odstawisz kule zależy od Ciebie, chodzi o to czy dasz sobie bez nich radę. Ja odstawiłem po trzech tygodniach akurat wtedy kiedy zacząłem rehabilitacje.
windows nielegalny (30 dni) Witam Decydując się na zmianę systemu operacyjnego na Windows Vista, dobrze jest go wcześniej przetestować. Większość użytkowników systemów z rodziny Windows wie, że oryginalnych wersji tych produktów można używać bez konieczności aktywowania przez 30 dni.
ogólne osłabienie organizmu, wzmożone pragnienie oraz uczucie głodu, oddawanie dużych ilości moczu. Ponadto po wielu latach trwania choroby, jaką jest cukrzyca typu 2, może dojść do: powolnego gojenia się ran; pogorszenia widzenia, zapalenia dziąseł, mrowienia w dłoniach, trwale nawracających infekcji skóry.
Autor: Lidia Popiel. Artykuł powstał w ramach ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej pt. „Dłuższe życie z cukrzycą”, której celem jest podnoszenie świadomości na temat cukrzycy – w tym cukrzycy typu 2 oraz zagrożeń związanych z tą chorobą, ze szczególnym uwzględnieniem powikłań sercowo-naczyniowych.
Strona domowa > Videocukrzyca > Po Prostu Na Surowo – Cofanie Cukrzycy w 30 Dni – odc.2 – zobacz Po Prostu Na Surowo – Cofanie Cukrzycy w 30 Dni – odc.2 – zobacz Romano 26 grudnia 2009 Videocukrzyca 0
jHBSF22.
CZY RAK JEST JEDYNIE CHOROBĄ WYWOŁANĄ NIEDOBOREM WITAMINY B 17 ??? . In this presentation, G. Edward Griffin, author of World without Cancer; The Story of Vitamin B17 and founder of the Cancer Cure Foundation, addresses the following topics: * Two opposed views of cancer. * Pancreatic enzymes and food factors in the control of cancer. * How the pharmaceutical cartel captured the medical profession. * How (and why) Sloan Kettering falsified research to discredit Laetrile. * Is there a conspiracy to withhold a control for cancer? . . . . . . . . * * Edward Griffin – Świat Bez Raka 1/6 . . . . . . * „Witamina B17″(amigdalina, amygdalina, laetrile, letril) to lekarstwo na raka !!!!!!!! „Każdy powinien wiedzieć, że większość oficjalnych badań przeciw rakowi to wielkie oszustwa” – dr Linus Pauling (1901-1994), dwukrotny laureat Nagrody Nobla……………….. . Występowanie “witaminy B17″ Najwyższe stężenie “witaminy B17″ można znaleźć w przyrodzie Pestkach lub nasionach owoców: jabłka, moreli, wiśni, nektaryn, brzoskwiń, gruszce, śliwek, Fasoli: bób (Vicia faba L.), ciecierzyca, soczewica (skiełkowana), fasola półksiężycowata , mung (skiełkowana), fasola ozdobna(Phaseolus coccineus). Orzeszkach: gorzkie migdały, macadamia(podobne do laskowych), nerkowca Jagodach: Niemal wszystkie dzikie jagody. Jeżyny, aronii, żurawiny błotnej, dziki bez (Sambucus L. ), malin, truskawek. Nasionach: lnu, sezamu, chia(Salvia hispanica)- czyli oleiste Trawach: Akacja (Acacia Mill.) , alfalfa (skiełkowana), wodnych trawach, sorgo alepejskie (Sorghum halepense (L.) Pers.) , trojeść amerykańska (Asclepias syriaca), pszenica(trawa). Ziarnach: kasz owsa, jęczmienia, brązowego ryżu, gryki, kasz,chia, lnu, prosa, żyta, wyki, pszenicy(jagody). I innych: Pędach bambusa, fuschia roślin, Sorgo (Sorghum Moench) , dzikiej hortensji, cis drzewa (igieł, świeże liście) (cis jest trujący! nie wiem kto takie rzeczy wmawia ludziom!). ***************************************** Profilaktyka czyli reguła oparta na doświadczeniu: Według dr Krebs, są zasady a by przyswoić dzienną dawkę “wit. B17″ którą można uzyskać poprzez jedną z dwóch następujących wskazówek: Po pierwsze, zjadaj całą zawartość “wit. B17″, czyli owoce w całości (nasiona włącznie), ale nie jedz większej ilości nasion ponda te które były w całym zjedzonym owocu. Przykład: jeśli jeść dziennie trzy jabłka, nasiona w trzech jabłkach zawierają wystarczającą ilość “wit. B17″. Więc nie będziesz już musiał jeść dodatkowo pestek z jabłek. Po drugie, jedno jądro pestki z brzoskwini lub moreli na ok 4,5 kg masy ciała uważa się za więcej niż wystarczająca ilość w profilaktyce raka, choć dokładna liczba może się różnić dla osoby z indywidualnym metabolizmem i nawykami żywieniowymi. Na przykład, człowiek o masie 77kg może zużywać 17 jąder pestek moreli lub brzoskwini na dzień i przyjmować biologicznie rozsądne ilości “wit. B17″. I dwie ważne uwagi: Oczywiście, możesz zjadać dużo czegokolwiek. Ale po zjedzeniu zbyt wielu jąder pestek lub nasion, można spodziewać się nieprzyjemnych skutków ubocznych. Ta naturalna żywność powinna być spożywana w racjonalnych ilościach (nie więcej niż 30 do 35 jąder pestek na dzień). Również wysokie stężenia “wit. B-17″ otrzymywane są przez jedzenie naturalnych produktów spożywczych w ich surowym lub kiełkującym stadium. Nie oznacza to, że umiarkowane gotowanie i inne ingerowanie zniszczy zawartości “wit. B-17″. Na przykład, Żywność gotowana w temperaturze wystarczającej do przygotowania tradycyjnej chińskiej kolacji, nie niszczy zawartości “wit. B-17″. źródło: ******************************************************************************* NAUKOWCY “ODKRYWAJĄ” WITAMINĘ B17 (LAETRILE) Grudzień 2000. Australijskie gazety donoszą,, że naukowcy w Londynie odkryli “ naturalny system produkujący cyjanek potasu, wytwarzany przez rośliny”, którego zadaniem byłoby lokalizowanie i niszczenie tumorów rakowych u ludzi. Chociaż badacze przedstawiają kassawe, jako roślinne źródło cyjanku aktywnie niszczącego tumory, to KCN zawarty w kassawie jest dokładnie taki sam jak i ten znajdujący się w pestkach moreli, czyli źródle zniesławionej i zakazanej witaminy B 17 Laetrile. Nie jest to wcale nowe odkrycie, ale tylko lekko zmodyfikowana wersja pracy sławnego biochemika Ernsta Krebsa, który 40 lat wcześniej zidentyfikował i wyodrębnił witaminę B 17. Krebs i jego współpracownicy zaatakowani zostali wściekle przez AMA ( American Medical Association) i międzynarodowe kompanie farmaceutyczne przypuszczalnie dlatego, że jako witamina produkowana z pestek moreli B 17 Laetrile nie mogła zostać opatentowana w celu dostarczania ogromnych profitów dla udziałowców. I chociaż obecnie owi “ szanowani” badacze medyczni w Londynie przyznają ostatecznie, że B 17 może zostać użyta do niszczenia rakowatych narośli, czytelnicy może zechcą przestudiować poniższy raport badawczy, napisany przez autora w 1994 r. i opublikowany w 1995 r. . CZY RAK JEST JEDYNIE CHOROBĄ WYWOŁANĄ NIEDOBOREM WITAMINY ??? Pomimo, że wiele alternatywnych kuracji rakowych odniosło sukces w ostatnich latach, niewiele było dyskusji na temat możliwych sposobów zapobiegania, czy też tłumienia raka w zarodku, zanim jeszcze ma on szanse zaatakować, ani też efektywnego kontrolowania go już po ataku. Istnieje również pytanie dlaczego z każdym kolejnym rokiem stajemy się coraz to bardziej podatni na wszelkie odmiany raka. Czy istnieje bezpośrednia więź pomiędzy łatwymi do wykrycia i wciąż narastającymi ilościami chemikaliów i dodatków w naszej żywności i zapasach wody, czy też należy winić za ten stan rzeczy usuniecie pewnych zasadniczych składników z naszych rafinowanych zachodnich diet. Faktem jest i istnieje przytłaczająca ilość dowodów na to, że usunięcie witaminy B 17 z naszej diety odegrało jedną z najistotniejszych ról w zwiększonej podatności na zachorowanie na raka. Kilka dekad wstecz – dwie książki dostarczyły nam istotnych wskazówek, co do jednego z możliwych powodów alarmującej zwyżki występowania wszystkich form raka. Chociaż adresowane były one do rożnych grup czytelników, obie te książki rozpatrywały możliwe powiązania pomiędzy niedoborem witamin i chorobą. ” Świat bez raka” Edwarda Griffina z Kalifornii przedstawia dowody na to, że witamina B 17 wydaje się być zdolna do zapobiegania atakom przez wszelkie formy raka, podczas gdy druga książka “ Jedz tłusto i chudnij” doktora Ryszarda MacKarness’a – proponuje dietę bogatą w tłuszcze dla zmęczonych próbami utraty wagi według zasady “listka sałaty”. Na początku jest trudno dopatrzyć się związku pomiędzy tymi dwoma, tak bardzo różniącymi się tematami, ale związek ten jednak istnieje. Na swój indywidualny sposób obydwie książki wskazują na dwie odrębne grupy ludzi ( jedna wegetariańska i jedna mięsożerna), które nie znają przypadku raka lub choroby serca w ogóle, konsumując lokalną żywność w środowiskach, w ktorych się urodzili. Jest to krytyczny punkt, gdyż bez stwierdzenia takowego powiązania łatwo uznanym badaczom medycyny sprowadzić ludzi na błędne tory, zważywszy miliardy dolarów wydawane na badania promocyjne leczenia promieniowaniem i chemoterapią. W latach 50-tych, po wielu latach badań, znany biochemik nazwiskiem dr Ernst wyodrębnił nową witaminę, której nadał liczbę B 17 i nazwę “Laetrile”. W miarę upływu lat tysiące ludzi przekonało się, że Krebs ostatecznie odkrył drogę do całkowitej kontroli nad wszelkimi formami raka czym wywołał podział na zwolenników i przeciwników trwający do dzisiaj. Ale w latach 50-tych Ernst Krebs nie miał pojęcia, w jakim to gnieździe szerszeni ośmielił się zamieszać. Nie będąc w stanie opatentować B 17 ani też zapewnić sobie wyłącznych praw do witaminy, międzynarodowa farmakologia przypuściła zmasowany atak propagandowy o niespotykanej zjadliwości przeciwko Laetrile, pomimo faktu, że niezbite dowody jej skuteczności w kontrolowaniu raka istnieją. Dlaczego zapadamy na raka – czy na skutek palenia papierosów, intensywnego nasłonecznienia, czy też jest to efektem toksycznych dodatków do naszej żywności? Dr Krebs tak nie myśli. Całość jego udokumentowych badań biochemicznych wskazuje na fakt, że rak jest po prostu skutkiem niedoboru witaminy B 17, już dawno temu usuniętej z naszych wysoko rafinowanych, zachodnich diet. Krebs postuluje, że tzw. “ czynniki rakotwórcze” są jedynie swoistym wentylem, który ostatecznie ukazuje niedobór witaminy B 17 i jego dewastujące efekty. Wiarygodność twierdzenia Dr Krebsa najlepiej ilustruje przykład niedoboru witaminy C, znany jako szkorbut. Podobnie jak z rakiem, nie istnieje żadne wcześniejsze ostrzeżenie o szkorbucie; organizm nie sygnalizuje niczym, że ciału zaczyna brakować zapasów witaminy C. W jednej minucie pacjent jest zdrową osobą a w następnej jest już chory. Leczenie szkorbutu przebiega również gwałtownie. W ciągu kilku dni ( a czasami godzin), stosowania wysokich dawek witaminy C szkorbut zanika, pojawiając się ponownie tylko wtedy, gdy zapasy witaminy ponownie spadną poniżej pewnego ( nie udokumentowanego) poziomu. Tak więc, jeśli Ernst Krebs ma racje, alternatywne metody leczenia (Essiac, tlen i terapie elektromagnetyczne) skazane są z góry na wątpliwe efekty. W przypadku raka zastąpienie utraconej witaminy B 17 w naszych dietach mogłoby przyczynić się do większej efektywności innych alternatywnych metod leczenia albo też zupełnie je zastąpić. Dowód, który dr Krebs zaprezentował na przestrzeni lat dla poparcia swego twierdzenia o “ utraconej” witaminie B 17 w naszych dietach jest bardzo prosty. Parę wieków temu zwykliśmy jadąc chleb z domieszką nasion prosa i lnu, bogatych w witaminę B 17, a teraz chleb pszeniczny i żytni, ktory jadamy nie ma jej wogóle. Przez cale generacje nasze babcie zwykły dodawać pokruszone nasiona śliwek, czereśni, jabłek, moreli i innych roślin botanicznej rodziny Rosaceae do swych domowych konfitur i dżemów. Babcia pewnie nie wiedziała, dlaczego to robi, ale nasiona wszystkich tych owoców są jednym z najpotężniejszych źródeł witaminy B 17 na świecie. W tropikach, ogromne ilości B 17 znajduje się w gorzkiej kassawie, znanej również jako tropikalny maniok. Badania dowiodły, że plemię z Himalajów znane jako Hunza, nigdy nie znało przypadku zachorowania na raka, czy serce ponieważ trzyma się swojej tradycyjnej diety, która jest wyjątkowo obfita zarówno w morele jak i w proso. Jednakże, po zastosowaniu zachodniej diety Hunzowie stają się podobnie podatni na te choroby, jak i reszta z nas. Ponieważ Hunzowie jedzą bardzo niewiele mięsa, mogłoby to zachęcić liczne społeczności wegetariańskie do wzajemnego poklepywania sie i wygłaszania proklamacji w stylu: “ Widzicie, mieliśmy racje!” Jednakże, taka radość jest niezbyt uzasadniona. W poszukiwaniu diety możliwej do zaakceptowania dla tych, co nie życzą sobie przegryzania jednego liścia sałaty na dzień, Ryszard Mac Karness opracował szczegółowe studium sposobu żywienia się Eskimosów, żyjących na polarnych lodowcach oraz amerykańskich Indian, spożywających swoją tradycyjną żywność. W swym naturalnym środowisku obydwie grupy są zasadniczo mięsożerne, spożywając upolowaną zwierzynę, włączając w to łosia i karibu, wspomaganą jedynie dzikimi jagodami, kiedy bywają one dostępne w sezonie. Główą rzeczą, którą MacKarness podkreśla w swej książce “ Jedz tłusto i chudnij” jest fakt, że pomiędzy tymi ludami nie występuje problem otyłości; jest to interesujący fakt, jako że regularnie zajadają się oni zwierzęcym tłuszczem nasyconym co najmniej dwa razy na dzień. Ale bardziej interesującym faktem jest dowód na to, że Eskimosi i Indianie amerykańscy, żyjący w swych naturalnych środowiskach i spożywający naturalną żywność NIGDY nie zapadają na raka ani nie chorują na serce, dokładnie tak samo, jak plemię Hunza w Himalajach, pomimo, że Eskimosi i Indianie amerykańscy są raczej mięsożerni i nie są jaroszami. Dokładne badania wykazują, że jest to efekt działania witaminy B 17. Mięso karibu jest główną cześcią diety obydwu grup. Karibu, które żywią się głównie trawą strzałkową, zawierającą ok. mg na kg nitriloside, pierwszorzędnego źródła witaminy B 17. Łososiowe jagody, suszone i spożywane zarówno przez Eskimosów, jak i Indian na równi, zawierają ogromne ilości witaminy B 17. Te znacznie różniące się społeczności, wegetariańskie i mięsożerne pozostają w doskonałym zdrowiu. Jest to szczególnie ważne dla tych, którzy ze względów środowiskowych nie są w stanie wybrać dowolnie wegetariańskiej diety. Taka dieta byłaby całkiem niemożliwa w regionach polarnych, czy na pustyni. Na nieszczęście, w większości “cywilizowanych” zachodnich kultur, trawy i inna żywność, którą się karmi obecnie zwierzęta domowe, przeznaczone do konsumpcji przez ludzi, rzadko zawiera więcej, niż jedynie śladowe pozostałości nitriloside, chociaż miały je one w wystarczającej ilości, dopóki botanicy i biochemicy nie zaczęli wprowadzać genetycznych zmian w nasze życie roślinne. Oznacza to, że nasze drugorzędne źródło witaminy B 17 ( poprzez konsumpcje mięsa), bardzo szybko wysycha. Podczas gdy Hunzowie i Eskimosi otrzymują przeciętną, jednostkową dawkę witaminy B 17 w wysokości 250 – mg na dzień, Europejczycy, spożywający “ zdrową” współczesną żywność, przyjmują jej zaledwie 2 mg. Prowadzi to do zaskakujących wniosków. Jeśli byliśmy w stanie kontrolować szkorbut już wieki temu, jak to się dzieje, że nie jesteśmy w stanie uczynić tego samego z rakiem w dniu dzisiejszym? Faktem jest, że moglibyśmy, gdyby nasze rządy na to pozwoliły. Na nieszczęście, większość rządów ugięła się pod presją ze strony międzynarodowej farmakologii, amerykańskiej FDA ( Food & Drug Administration) i AMA ( American Medical Association). Te instytucje zorganizowały potężne kampanie odstraszające, oparte na fakcie, że witamina B 17 zawiera pewne ilości śmiertelnej trucizny – cyjanku potasu, wygodnie zapominając, że witamina B 12 zawiera również wielkie ilości tej substancji a istnieje w wolnej sprzedaży we wszystkich sklepach z naturalną żywnością na całym świecie. . Witamina B 17 Laetrile Doktora Krebsa ekstrahowana była z pestek moreli a następnie syntetyzowana w formę krystaliczną przy użyciu jego własnego, unikatowego procesu. Wtedy amerykańska FDA zaczęła bombardować media opowieścią o nieszczęsnym małżeństwie, które zatruło się po zjedzeniu surowych pestek moreli w San Francisco. Opowieść dostała się na czołówki wszystkich gazet w USA, chociaż kilku podejrzliwym dziennikarzom, którzy usiłowali ustalić tożsamość nieszczęsnej pary, nigdy się to nie udało, pomimo uporczywych wysiłków. Nacisk ze strony międzynarodowej farmakologii / FDA / trwał nieubłaganie. Od tego momentu spożywanie pestek moreli lub B 17 Laetrile stało się jednoznaczne z popełnianiem samobójstwa. Kiedyś w latach 50-tych Dr Ernst Krebs udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że B 17 była kompletnie nieszkodliwa dla ludzi i to w najbardziej przekonywujący sposób. Po przetestowaniu witaminy na zwierzętach, napełnił dużą strzykawkę mega-dozą skoncentrowanej Laetrile, którą następnie wstrzyknął sobie w ramie! Może był to drastyczny sposób, ale awanturniczy Dr Krebs ciągle żyje i cieszy sie dobrym zdrowiem. Witamina jest nieszkodliwa dla zdrowych tkanek z bardzo prostego powodu: każda molekuła B 17 zawiera jedną jednostkę cyjanku, jedna jednostkę benzaldehydu i dwie jednostki glukozy(cukru) ‘zamknięte’ razem. Po to, aby cyjanek mógł stać się niebezpieczny trzeba najpierw ‘otworzyć’ molekulę, aby go uwolnić, trick którego jest w stanie dokonać jedynie pewien enzym, zwany beta-glucosidase, który jest obecny w całym ciele ludzkim w maleńkich ilościach przy czym jego ilość znacznie wzrasta do znacznych ilości ( stukrotnie wyższych) tylko w jednym miejscu: w siedlisku złośliwego narośla rakowego. Tak więc cyjanek bywa jedynie jakby ‘otwierany’ w miejscu, gdzie znajduje się rak, z drastycznymi efektami, które całkowicie niszczą komórki rakowe, ponieważ benzaldehyd ‘otwiera’ się w tym samym czasie. Benzaldehyd jest śmiertelnie niebezpieczną trucizną, która wówczas działa łącznie z cyjankiem, wytwarzając truciznę sto razy silniejszą, niż każdy z nich z osobna. Połączony efekt tych związków na komórki rakowe najlepiej pozostawić wyobraźni. Ale co z niebezpieczeństwem dla reszty komórek ciała? Inny enzym, rhodanese, zawsze obecny w daleko większych ilościach niż ‘otwierający’ enzym beta-glucosidase w zdrowych komórkach, posiada prostą zdolność kompletnego rozdrobnienia i przetworzenia zarówno cyjanku jak i benzaldehydu w produkty korzystne dla zdrowia. Jak można przewidzieć, komórki rakowe nie zawierają w ogóle rodanezu, co pozostawia je kompletnie na łasce tych dwu niebezpiecznych trucizn. Pokolenia temu nasi eksperci rolni znali już efekt działania beta-glucosidase, tzn. jego zdolność do uwalniania jednostki cyjanku w molekule B 17 ale wydawało się, że istnieje mnóstwo wątpliwości odnośnie sposobu podejścia do problemu. Uproszczonym rozwiązaniem zdawało się wówczas zaklasyfikowanie wszystkich roślin zawierających molekule B 17 jako “ trujących” a następnie zmodyfikowanie ich genetycznie w celu kompletnego usunięcia zawartości nitriloside dla bezpieczeństwa zwierząt. Jednym z klasycznych przykładów tego ‘poronionego’ rozwiązania był przypadek z 1940 r., w którym australijskie owce okazjonalnie zdychały na skutek nadmiaru cyjanku, pochodzącego z białej koniczyny, o której wiadomo było, że zawiera B 17. Pominięto fakt, że większość owiec spożywających tę samą koniczynę pozostawała żywa, botanicy usunęli genetycznie nitriloside z białej koniczyny. Tymczasem owce, które zdechły to było kilka osobników, które degustowały smakowite fuksje zawierające duże ilości ‘otwierającego’ enzymu beta glucosidase, który reagował natychmiast w owczych żołądkach, powodując ich śmierć. Jeśli botanicy zneutralizowaliby kilka fuksji zamiast milionów ton białej koniczyny, byłoby znacznie więcej witaminy B 17 dostępnej dzisiaj dla ludzi poprzez rynek mięsny. Tak to ogromne ilości witaminy B 17 zostały usunięte z zachodniej żywności i społeczeństwo stoi teraz przed problemem raka o rozmiarach wcześniej nie spotykanych. Jeśli nawet przyjmiemy, że niedobór B 17 mógłby być najbardziej prawdopodobną przyczyną zaistnienia takich warunków, pozostaje wciąż kwestia tego, co robić dalej i jak ów rak rozwija się do formy zagrażającej zyciu. W “Świecie bez raka” Griffin wyjaśnia trofoblastyczną teorię raka, proponowaną przez prof. Johna Beard’a z Uniwersytetu w Edynburgu, który twierdzi, że pewne pre-embrionalne komórki w ciąży nie różnią się w sposób widoczny od wysoce złośliwych komórek rakowych. Griffin odnotowuje: “ Trofoblast w ciąży istotnie posiada wszystkie klasyczne cechy raka. Rozprzestrzenia się on i ulega podziałowi bardzo szybko, w miarę jak wgryza się w ściankę maciczną, przygotowując miejsce , w którym embrion może się zagnieździć.” Trofoblast formowany jest w reakcji łańcuchowej przez inną komórkę, którą Grifin upraszcza do nazwy “ komórka totalnego życia”, a która może ewoluować w jakikolwiek organ albo tkankę, lub alternatywnie w ludzki embrion. Kiedy “ komórka totalnego życia” stymulowana jest w kierunku wyprodukowania trofoblastu poprzez kontakt z hormonem estrogenu, obecnym zarówno u kobiet jak i u mężczyzn, przydarza się jedna z dwu rzeczy: w przypadku ciąży rezultatem jest konwencjonalny rozwój placenty i pępowiny. Jeśli trofoblast jest natomiast stymulowany, jako cześć procesu leczenia, rezultatem jest rak, lub jak Griffin zwraca uwagę: “ Aby być bardziej dokładnym, powinniśmy powiedzieć, że staje się to rakiem, kiedy proces leczenia nie zostaje zastopowany po wykonaniu swego zadania”. Zdumiewający dowód tego twierdzenia istnieje niezbicie. Wszystkie komórki trofoblastu produkują unikatowy hormon, nazywany chorionic gonadotrophic (CGH), który jest łatwo wykrywalny w moczu. Tak więc, jeżeli osoba jest albo w ciąży albo też chora na raka, prosty test ciążowy na CGH powinien potwierdzić każde z osobna lub obydwa razem. Dokładnością wynosi powyżej 85%. Jeśli badania próbki moczu dadzą wynik pozytywny to znaczy, że albo jest to normalna ciąża albo nienormalna narośl rakowa. Griffin odnotowuje: “ Jeśli pacjentem jest kobieta to albo jest ona w ciąży albo ma raka. Jeśli zaś mężczyzna, to tylko może być rak”. Tak więc po co te wszystkie kosztowne biopsje, wykonywane dla sprawdzenia, czy istnieje rak? Można tylko zgadywać, że ubezpieczalnia medyczna płaci lekarzom wyższe kwoty za biopsje, niż za testy ciążowe. W Australii dwa testy ciążowe , ktorych można dokonywać w domu samemu i które są dostępne w każdej aptece, to Discover i Predictor. Lekarze czytający ten artykuł pewnie będą sie zżymać w świętym oburzeniu w tym momencie, pomrukując: “ Tak, ale gdzie jest DOWÓD? Ano tutaj. Większość ludzi słyszała o “ spontanicznej regresji”, kiedy to rak po prostu znika i jest nadzieja, że nigdy nie powróci. Takie spontaniczne regresje są rzadkie i odmienne w każdej formie raka. Jedna złośliwa odmiana znana jako testicular chorionepiythelioma – cechuje się tym, że nigdy nie spowodowała nawet jednej spontanicznej regresji. Może dokładnie z tego powodu Dr Krebs wyszczególnił ją i objął specjalnymi badaniami, kiedy udowadniał skuteczność B 17 Laetrile w zapewnieniu całkowitej kontroli nad rakiem. Jak wspomina Edward Griffin, w przemówieniu na bankiecie w San Francisco w dniu 19 listopada 1967 r. Dr Ernst Krebs dokonał krótkiego przeglądu sześciu przypadków testicular chorionepithelioma. Potem dodał: “Cóż, istnieje pozytywna cecha tego, że się nie było uprzednio promieniowayma, ponieważ, jeśli napromieniowanie, które zawiodło, nie miało miejsca, nie można przyjmować, że jest to opóźniony efekt wcześniejszej radiacji. Tak więc ten przypadek podpada pod kategorie “spontanicznych regresji” ale kiedy spojrzymy na to w sposób naukowy, wiemy, że spontaniczna regresja zdarza się tu rzadziej, niż w jednym przypadku na 150 tysięcy tej odmiany raka. Statystyczna możliwość spontanicznej regresji, która by tłumaczyła rozwiązanie tych sześciu przypadków testicular chorionepithelioma ( wszystkie wyleczone jedynie witamina B 17 Laetrile), jest daleko większa, niż statystyczne nieprawdopodobieństwo tego, że słońce nie wstanie następnego ranka. Zapewne trafnie Griffin odnotowuje fakt, że z powodu wrogiej kampanii przeciwko B 17 Laetrile oraz z powodu trudności w zdobyciu “zakazanej” substancji, większość chorujących na raka zaczyna stosować witaminy, jako ostatnią drogę ratunku, długo po tym, jak zostaną już spaleni promieniowaniem i zatruci chemoterapią. Kiedy “Świat bez raka” został napisany w 1974 r. – witamina B 17 Laetrile była jeszcze wolno dostępna w Australii. Teraz jej nie ma. Ostatni dane Australijskiej Fundacji Rakowej i wypowiedzi autorytetów medycznych ujawniły, że w ostatnim czasie Canberra rozważa każdy indywidualny przypadek osobno a następnie decyduje, czy pacjentowi można pozwolić importować wystarczającą ilość tego specyfiku dla jego własnego, osobistego użytku. Jeśli jej czy jemu uda się przeskoczyć przez tę przeszkodę, pozostaje im jeszcze znalezienie lekarza, który zgodzi się wstrzyknąć witaminę B 17. Wydaje się, że międzynarodowi lobbyści zdołali się dostać do polityków zanim dr Krebs zdołał się przedostać do australijskiej publiczności. W ostatnim miesiącu australijska telewizja podala przerażającą wiadomość, że dwóch na trzech Australijczyków może spodziewać się zachorowania na raka skóry przynajmniej raz w ciągu swego życia. Wg ewidencji, zapewnionej przez dr Ernsta Kebsa juniora, Edwarda Griffina i dr Ryszarda MacKarness’a – ta liczba mogłaby się zmniejszyć do maleńkiego procentu, Jeśli Australijczykom pozwolono by na wolność wyboru w zakresie dotyczącym stosowania witaminy B 17 Laetrile. Może nadszedł już czas, aby Australijczycy zajęli stanowisko wobec tego niewątpliwie śmiertelnego problemu. Autor: Joe Vialls Tłumaczenie: Krystyna Kruk Źródło: Alternatywa Pestka z moreli zawiera witaminę B17, która leczy nowotwór w 100 proc. przypadków, nawet jego najbardziej złośliwe odmiany – twierdzi dr Ernesto Corntrerasa, który w swojej klinice wyleczył z raka wiele tysięcy pacjentów Witamina B17, amigdalina albo letril – to trzy różne nazwy tej samej naturalnej substancji. Najpierw znaleziono ją w jądrach pestek moreli, potem stwierdzono, że występuje aż w 1200 gatunkach różnych roślin. Najwięcej jednak w pestkach popularnych owoców, takich jak morele, brzoskwinie, nektaryny, śliwki, jabłka, gruszki, wiśnie czy czereśnie. Lecznicze działanie B17 opisano już w egipskich papirusach sprzed 5000 lat, proponując użycie wody migdałowej do leczenia raka skóry. Podobne zapiski o stosowaniu gorzkich migdałów pochodzą z Chin sprzed 4500 lat. W nowożytnej medycynie pierwsze informacje o tym, że B17 skutecznie leczy raka pojawiły się ponad 50 lat temu. Jej gorącym propagatorem był biochemik dr Ernest Krebs. Szacuje się, że od tego czasu około 100 tys. chorych na raka wyleczonych zostało letrilem. Skuteczne działanie B17 udowodniono w niezależnych badaniach w ponad 20 krajach, zarówno w przypadku ludzi, jak i zwierząt. Skuteczność wyleczeń sięga prawie 100 proc. pod warunkiem, że pacjent wcześniej nie został osłabiony naświetlaniem czy tzw. chemią. Jednym z najbardziej znanych współczesnych ośrodków leczących letrilem jest meksykańska klinika dra Ernesto Contrerasa Rodrigueza. Ponieważ B17 jest skuteczna i tania, szybko stała się solą w oku instytucji powiązanych z amerykańskimi koncernami farmaceutycznymi. Letril jest naturalną substancją, tak samo jak zioła. Nie można jej opatentować, więc nie można na niej zarobić. Można natomiast na niej stracić. I to bardzo dużo. Gdyby ludzie dowiedzieli się masowo, że B17 leczy raka, przemysł farmakologiczny poniósłby gigantyczne straty z powodu zaniechania chemioterapii. Skończyłyby się nie tylko zyski ze sprzedaży chemii, ale również nie byłoby przyzwolenia na potężne dotacje na wieczne badania i dopłaty do leków. Nic więc dziwnego, że losy B17 to tajemnicza historia pełna przemilczeń, fałszu, zastraszeń i histerii zamiast rzetelnej naukowej dyskusji. Cyjanek na zdrowie Kiedy nasze babcie robiły weka na zimę, kładły owoce z pestkami. Nie wiedząc o tym, dostarczały swoim rodzinom B17. Kiedy nasze mamy robiły weka, pestki już wyjmowały, bo wmówiono im, że w pestkach jest cyjanek, czyli kwas pruski. Panika przeniknęła oczywiście z USA. Dlatego dzisiaj tysiące Amerykanów potajemnie wyjeżdża leczyć się do Meksyku… i wraca zdrowymi. Zresztą w Polsce, tak jak i w wielu krajach, nie możemy kupić witaminy B17 w żadnej aptece. Proszę sprawdzić, jak magister za ladą będzie stukała w klawiaturę aptecznego komputera wszystkie trzy nazwy, po czym uśmiechnie się i powie, że nie ma czegoś takiego. Podstawowym argumentem przeciwko B17 jest twierdzenie, że letril zawiera silnie trujący cyjanek. Jednak witamina B12 również zawiera cyjanek i bez kłopotów można ją kupić w aptece. Nawet bez recepty. O co tu chodzi? Dokładniejsze badania wykazały, że straszenie amigdaliną nie ma sensu, bo natura w doskonały sposób zabezpieczyła nas przed zatruciem substancją pochodzącą z pestek. Nawet lepiej, bo zabezpieczyła nas podwójnie. Wyobraźmy sobie bandytę dzwoniącego do drzwi i głuptaka wewnątrz, który je zawsze bezmyślnie każdemu otwiera. Właściciele domu wiedząc, że mają głuptaka, zamontują blokadę w drzwiach tak, by ani on, ani bandyta nie mogli otworzyć drzwi. Otóż zdrowa komórka ludzkiego ciała to dom, w którym jest zamontowana taka blokada, i nie ma głuptaka. Chora rakowa komórka to dom, w którym jest odwrotnie – nie ma blokady, a mieszka 3000 głuptaków. Bandytę przed drzwiami obrazuje cyjanek zawarty w B17. B17 to substancja, w składzie której część atomów tak się ułożyła, że tworzy rodnik cyjanku. Rodnik „rodzi” cyjanek wtedy i tylko wtedy, gdy po pierwsze: zetknie się z enzymem otwierającym („głuptak”) o nazwie betaglukozydaza i po drugie – nie ma w pobliżu enzymu blokującego o nazwie rodanaza („blokada”). W zdrowych komórkach ludzkiego ciała mamy blokującą rodanazę i prawie w ogóle nie ma betaglukozydazy. Dokładnie odwrotnie jest w komórkach rakowych, gdzie betaglukozydaza występuje aż 3000 razy więcej niż w normalnej komórce i brak jest enzymu blokującego – rodanazy. Zatem gdy letril dostanie się do ludzkiego organizmu, rozchodzi się do wszystkich komórek zdrowych i chorych. W zdrowej komórce zamienia się w glukozę. W rakowej uwalnia cyjanek oraz drugą, równie silną truciznę (aldehyd benzoesowy). Te dwie trucizny niszczą komórkę rakową i tylko ją, a przecież o to chodzi. Teraz, znając już mechanizm, spójrzmy, jak amerykańska Administracja ds. Żywności i Leków (FDA) starała się odwodzić od letrilu i w jaki sposób nastraszyła nasze mamy. Najpierw ogłoszono, że letril jest bezużyteczny do zabijania raka, bo po wnikliwych badaniach nie stwierdzono w nim cyjanku. Po jakimś czasie, stwierdzono że letril w komórkach rakowych uwalnia cyjanek. Wtedy wydano odwrotny komunikat: skoro letril zawiera cyjanek, jest trujący. Według FDA mamy zatem sytuację, że owszem, B17 zabija raka, ale ponieważ robi to cyjankiem, to „takie niehumanitarne”. Ostatecznie jednak FDA została wezwana przed Sąd Federalny, gdzie przyznała, że nie posiada dowodów na toksyczność letrilu. Przeprosin oczywiście nie było, a my nadal jedliśmy kompoty bez pestek. Nasi dziadowie jedli jądra pestek znacznie częściej. Niektórzy, bo lubili, inni z oszczędności albo biedy. Jedli też często zapomnianą przez współczesnych kaszę jaglaną, zwierającą B17. Do chleba dodawali ziarno lnu rónież zawierające letril. Spożywali mleko i mięso zwierząt, które jadły trawę, zawierającą B17. Współczesne odmiany traw zostały tak genetycznie zmienione, że pozbawiono je letrilu. Co na to lekarze? Wielu światowej sławy lekarzy nie boi się leczyć witaminą B17. Jednak nie ujmujaąc wielu zacnym polskim lekarzom większość albo nie słyszała o letrilu w ogóle, albo zapoznała się z fałszywymi informacjami na jego temat, albo zwyczajnie boi się odejścia od narzucanych przez koncerny farmaceutyczne procedur. To trochę tak, jak z ociepleniem klimatu. W Polsce lato jest zimniejsze niż zwykle, ale Polska przyłącza się do walki z ociepleniem klimatu. Straszy się nas ubytkiem lodu na Arktyce (biegun północny), a totalnie przemilcza rekordowy przyrost pokrywy lodowej na Antarktydzie (biegun południowy) itd. itd. Musimy też wiedzieć, że lekarze są silnie uzależnieni od izb lekarskich, które niepokornym potrafią zabrać uprawnienia do wykonywania zawodu. Chcąc więc znaleźć lekarza, który ma odwagę się wychylić, trzeba szukać wśród emerytów albo tych, którzy mają odwagę przeciwstawić się systemowi. Czy słyszeli Państwo, że w krajach, gdzie były długoterminowe strajki lekarzy, śmiertelność w tym okresie malała nawet o 30 proc.? Takie nagłe „ozdrowienia” społeczeństw podczas strajku lekarzy występowały wielokrotnie w różnych krajach, np. w Izraelu. Cóż, ludzie wtedy z konieczności musieli wrócić do naturalnych leków. Od 2 tygodni jem po 15 jąderek z pestek śliwek i nie zauważam żadnych ubocznych skutków. Autor książki pt. „Świat bez raka”, mającej wkrótce ukazać się w Polsce, zaleca zjadanie tylu pestek dziennie, ile zjadamy zawierających te pestki owoców (np. jeśli zjadamy 7 śliwek dziennie, to możemy zjeść 7 jąder z pestek). W przypadku choroby dr Krebs zaleca spożywanie około 35 jąder pestek dziennie. Za granicą (np. za pośrednictwem Internetu) można też zakupić letril w tabletkach. Jedna tabletka 500 mg zawiera witaminę B17 w ilości znajdującej się w ponad 100 pestkach. Więcej informacji na temat B17 można znaleźć w wydanej w Polsce przez Oficynę Wydawniczą książce pt. „Terapia metaboliczna witaminą B17″ (dostępna pod adresami: lub Wiele praktycznych informacji w języku angielskim można także znaleźć na stronie internetowej: Arkadiusz Woźniak szukaj w google G. Edward Griffin źródła: książka pt. „Terapia metaboliczna witaminą B17″(dostępna w sklepie , inne ciekawe: Rośliny lecznicze Zdrowa Dieta Bircher-Bennera Lecznicza Żywność Kilka słów o diecie roślinnej Jak rośliny mogą ochraniać nas przed nowotworami i innymi chorobami Materiał specjalny: Janson Vale Skazany za pestki moreli, B17 . Polecany film Film jest dokumentem, składającym się z wypowiedzi czołowych dietetyków, naukowców i dziennikarzy pism medycznych, na temat najlepszych wyborów, jakie możemy poczynić dla zdrowia własnego i naszych najbliższych. Mottem filmu są słowa Hipokratesa, ojca medycyny: “Niechaj pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem”. Przysięga Hipokratesa jest do dziś składana przez lekarzy. Niestety, współczesna medycyna obraca się wokół “pigułki na wszystko”. Współcześni lekarze są bardzo słabo, o ile w ogóle, szkoleni z dietetyki. Nowoczesna medycyna obraca się wokół “pigułki na wszystko”. I taki stan rzeczy przemysł farmaceutyczny chce utrzymać, bo dobre zdrowie jest może sensowne, ale nie jest dochodowe. Choroby serca i rak to dwa główne powody przedwczesnej śmierci mieszkańców krajów zachodnich. Na trzecim miejscu są zgony z powodu błędów lekarskich i niepożądanych reakcji na leki. Skoro więc sama medycyna jest groźniejsza niż większość schorzeń, może warto przypomnieć maksymę, którą znają wszystkie kultury świata: “Jesteś tym, co jesz” i uświadomić sobie, że to, co wkładamy do ust ma znaczenie: jest albo doskonałym “paliwem” dla ciała, albo gwoździem do naszej trumny. Nowoczesna medycyna obraca się wokół “pigułki na wszystko”. I taki stan rzeczy przemysł farmaceutyczny chce utrzymać, bo dobre zdrowie jest może sensowne, ale nie jest dochodowe. Choroby serca i rak to dwa główne powody przedwczesnej śmierci mieszkańców krajów zachodnich. Na trzecim miejscu są zgony z powodu błędów lekarskich i niepożądanych reakcji na leki… W miejscowosci Dobogoko (Wegry) otwarto w roku 2009 centrum zdrowia pod egida instytutu dr Gersona. Podobno mozna sie tam leczyc z raka jak w Meksyku, a koszty mniejsze. ***** Tytuł oryginalny: Food Matters Reżyseria: James Colquhoun, Laurentine ten Bosch, Enzo Tedeschi Scenariusz: Diane Hatz, Rebecca Bray, Louis Fox Muzyka: “Used to get high” The John Butler Trio Produkcja: Permacology Production. . * * * * * * * * ******************************************************************************* Po Prostu Na Surowo – Cofanie Cukrzycy w 30 Dni (Napisy PL) 1/9 . ******************************************************************************* Cud Terapii Gersona 1/9 cz. Lekarstwo na raka zostało wynalezione! …w 1928 roku! Oto film o terapii, którą nazwać można Świętym Graalem leczenia nowotworów. Ale nie tylko. Terapia ta, z powodzeniem leczy 57 innych schorzeń, z których wiele uznano za “nieuleczalne”. Rak, choroby serca, nadciśnienie, cukrzyca, migreny, reumatyczne zapalenie stawów, stwardnienie rozsiane, depresje, uzależnienie od narkotyków, gruźlica, zespół przewlekłego zmęczenia, czy osteoporoza to tylko niektóre z nich. Na czym polega terapia? Konwencjonalna zachodnia medycyna “leczy” wszystko środkami chemicznymi, które często nie powodują poprawy, a zwykle jedynie zatruwają dodatkowo organizm. Musi się on wtedy oprócz walki z chorobą zmagać z usuwaniem trujących chemikaliów. W przeciwieństwie do standardowej medycyny, terapia Gersona zapewnia ciału odpowiednie warunki, w których ma ono okazję wyleczyć się samo. Dostarcza się mu potężną dawkę naturalnych substancji odżywczych w postaci świeżych soków, a z drugiej (dosłownie ) strony oczyszcza się organizm ze wszelkich toksyn robiąc lewatywy z organicznej kawy. Oglądając film, niechybnie dochodzimy do wniosku, iż standardowa medycyna i stojące za nią potężne multimiliardowe koncerny farmaceutyczne nie są zainteresowane terapiami, które faktycznie działają, a co gorsza zaangażowane są czynnie w ich zwalczanie. Liczą się bowiem zyski, a na te przy terapii Gersona trudno liczyć, gdyż każdy w zaciszu domowym może leczyć się sam używając powszechnie dostępnych warzyw, owoców i kawy. Dr Gerson do lat 50′ XX wieku wyleczył wiele tysięcy osób, a wyniki swoich badań przedstawił przed rządową komisją Stanów Zjednoczonych. Sprawę wyciszono. Dr Gerson zdążył opublikować wyniki swoich badań przed śmiercią. Jak łatwo się domyślić, został zamordowany… . . . . . . . . . * ZOBACZCIE – PROSZĘ – WSZYSTKIE CZĘŚCI TEGO FILMU !!! Dla zainteresowanych 20 listopada 2008 wyszła pierwsza książka o Terapii Gersona po polsku “Terapia doktora Gersona – Leczenie raka i innych chorób przewlekłych. A od Listopada 2008 roku działa pierwsza Klinika Gersona w Europie. Klinika znajduje się na Węgrzech, w miejscowości Dobogoko, około 30 km od Budapesztu. Mam nadzieję że ta terapia pomoze jak najwiekszej liczbie ludzi. zapraszam na strone i forum – Tekst pochodzi z usuniętej strony a prawa autorskie należą do właściciela tamtego bloga. Nie widać we wpisie zamieszczonych filmów z youtube. Nie wiem dlaczego.
fot. Adobe Stock, galitskaya Stosowanie specjalnej diety to konieczność w cukrzycy. Dieta dla cukrzyka może działać jak lekarstwo, ograniczając szkodliwe działanie podwyższonego poziomu cukru we krwi. Jadłospis cukrzycowy skupia się głównie na regulacji źródeł węglowodanów w diecie. Spis treści: Co to jest dieta cukrzycowa? Zasady diety cukrzycowej: co wolno, a czego nie? Dieta cukrzycowa w ciąży Cukier a dieta cukrzyka Dieta cukrzycowa - jadłospis na 7 dni Co to jest dieta cukrzycowa? Dieta cukrzycowa to sposób odżywiania dobry dla cukrzyków i zalecany chorym na cukrzycę typu 2 i wszystkim tym, którzy są nią zagrożeni. Odpowiednio skomponowana dieta dla cukrzyka: normuje poziom glukozy we krwi, poprawia wrażliwość komórek na insulinę, osobom z nadwagą/otyłością ułatwia schudnięcie. Dieta to razem z farmakoterapią (leki doustne lub insulina) najważniejsze elementy leczenia cukrzycy typu 2. Ten rodzaj choroby najczęściej rozwija się w podeszłym wieku oraz u osób z nadwagą lub otyłością i wiąże się ze zmniejszonym wydzielaniem insuliny lub z insulinoopornością (zmniejszoną wrażliwością tkanek na działanie insuliny). Cukrzyca występuje także jako cukrzyca typu 1, w której organizm w ogóle nie wydziela insuliny, dlatego przez całe życie należy ją przyjmować w formie zastrzyków lub podawaną przez pompę insulinową. Taka forma choroby wymaga stałej opieki dietetyka i ścisłego, indywidualnego dopasowania diety do stosowanego leczenia. W tym artykule możesz przeczytać o zasadach diety dla cukrzyków w cukrzycy typu 2. Jeśli cierpisz na cukrzycę typu 1, koniecznie skorzystaj z porad dietetyka. Sprawdź, jakie objawy cukrzycy powinny cię zaniepokoić. Kto powinien stosować dietę cukrzycową? Dieta cukrzycowa jest zdrowa nie tylko dla cukrzyków, może być korzystna nie tylko dla osób, których problemem jest podwyższony poziom cukru we krwi i cukrzyca typu 2, ale także: dla zdrowych osób z nadwagą i otyłością, które chcą trwale schudnąć; osób z insulinoopornością; tych, u których problem otyłości i cukrzycy mają podłoże genetyczne; w przypadku dzieci z nadwagą i otyłością; osób, które mają słabość do podjadania, jedzenia w nocy, sięgania po przekąski pod wpływem stresu. Cukrzyca typu 2 wiąże się nie tylko z podwyższonym stężeniem cukru we krwi. Jej konsekwencjami są także problemy z układem krwionośnym - nadciśnienie tętnicze, podwyższony poziom cholesterolu. U chorych dochodzi do szybszego rozwoju miażdżycy naczyń krwionośnych i choroby niedokrwiennej serca. - wyjaśnia Barbara Dąbrowska, dietetyk Jak działa dieta cukrzycowa? Jadłospis w diecie cukrzycowej ma do spełnienia kilka ważnych zadań: nie dopuszcza do gwałtownych skoków poziomu cukru we krwi, przez co zapobiega napadom głodu, spadkom energii; ogranicza chęć sięgania po słodycze; przyspiesza metabolizm, dzięki czemu łatwiej schudnąć i utrzymać wagę; sprawia, że trzustka lepiej funkcjonuje; zapobiega zaparciom, bo zawiera sporo błonnika pokarmowego; wzmacnia naczynia krwionośne, korzystnie wpływa na ciśnienie krwi, normuje poziom cholesterolu. Ważne jest kompleksowe podejście do diety cukrzycowej, która w rzeczywistości poprawia zdrowie całego organizmu. Kluczowy jest także powrót do prawidłowej masy ciała oraz zmniejszenie ilości tkanki tłuszczowej brzusznej, dzięki czemu zmniejsza się ogólnoustrojowy stan zapalny i zwiększa się wrażliwość komórek na wyjaśnia dietetyk Barbara Dąbrowska Zasady diety cukrzycowej: co wolno, a czego nie? Zalecenia dotyczące diety dla cukrzyków nie odbiegają za bardzo od zaleceń prawidłowej, zbilansowanej, zdrowej diety. Nie wiesz co jeść? Zobacz tabelę produktów dla cukrzyków. Najważniejsze są regularne posiłki, to znaczy 3 do 5 (czasem do 7 dziennie, jeśli wymaga tego leczenie) o stałych porach. Dzienna ilość kalorii (kcal) powinna być mniej więcej stała i w przypadku osoby z nadwagą wynosić ok. 1500 kcal (mężczyźni ok. 2000 kcal). Znacznemu ograniczeniu podlegają cukry proste z żywności, które znajdziesz w słodyczach, słodzonych napojach, produktach przetworzonych. Należy unikać soli zarówno tej dodawanej do dań, jak i tej w produktach przetworzonych. Niewskazany jest alkohol, który zaburza pracę trzustki; Podstawą menu są świeże warzywa, ryby i produkty pełnoziarniste, razowe. Produkty te zawierają dużo błonnika pokarmowego, który obniża stężenie glukozy we krwi, daje poczucie sytości i zapobiega zaparciom. Szczególnie ważne w diecie cukrzycowej są rośliny strączkowe, zawierające wartościowe białko roślinne i sporo błonnika. Postaw na tłuszcze roślinne (np. oliwa z oliwek, olej lniany, olej rzepakowy). Ogranicz do minimum tłuszcze zwierzęce. Wyeliminuj tłuszcze trans, utwardzone, obecne w twardych margarynach i wielu gotowych wyrobach cukierniczych, typu kruche ciastka. Przy planowaniu jadłospis możesz skorzystać z tzw. tabeli wymienników węglowodanowych, które ułatwiają kontrolę ilości spożytych węglowodanów. Ważny współczynnikiem dla osób z cukrzycą typu 2 jest także indeks glikemiczny produktów, który pokazuje w jakim stopniu żywność wpływa na stężenie glukozy we krwi. Zanim zaczniesz stosować dietę cukrzycową spotkaj się z dietetykiem, którzy dobierze założenia diety do twojego stanu zdrowia i pokaże ci jak komponować jadłospis. Zazwyczaj wystarczają 2-3 spotkania edukacyjne ze specjalistą, by nauczyć się samodzielnie układać menu w cukrzycy typu stwierdza Barbara Dąbrowska Dieta cukrzycowa w ciąży Tak zwana cukrzyca ciążowa zdarza się u wielu przyszłych mam, szczególnie gdy ciąża ma miejsce po 30. roku życia. Zwykle nie wymaga podawania insuliny, wystarczy odpowiednia dieta, której zasady są dokładnie takie same jak w przypadku diety cukrzycowej w cukrzycy typu 2. Gdy badania potwierdziły cukrzycę ciążową, powinnaś także regularnie sprawdzać poziom glukozy we krwi. Do wystąpienia cukrzycy ciężarnych często przyczynia się nieprawidłowa dieta przyszłej mamy, którą można opisać jako „jedz za dwoje”. W polskich normach przewiduje się większą kaloryczność diety dopiero w II trymestrze ciąży o 360 kcal, a w III trymestrze o 475 kcal. To wcale nie tak dużo! W I trymestrze wartość energetyczna menu nie różni się od normalnej dietetyk Barbara Dąbrowska fot. Adobe Stock, Dirima Cukier a dieta cukrzyka Węglowodany znajdujące się w pożywieniu są dla komórek źródłem energii. By organizm mógł je wykorzystywać, musi najpierw przetworzyć je w przewodzie pokarmowym na glukozę. Dopiero w takiej postaci przenikają one do krwi. Węglowodany proste z miodu i cukru (z cukiernicy) wchłaniają się bardzo szybko (proces ten zaczyna się już w jamie ustnej) i powodują gwałtowny wzrost poziomu glukozy we krwi, zaś węglowodany złożone (np. pełnoziarniste pieczywo, makarony razowe, kasze itp.) przyswajają się o wiele wolniej. Wzrost poziomu cukru we krwi jest sygnałem dla trzustki, że powinna zacząć wytwarzać insulinę. Wychwytuje ona glukozę i przenosi ją do komórek. Jednak u chorych na cukrzycę duża ilość glukozy zamiast trafiać do komórek, pozostaje we krwi, bo komórki nie reagują prawidłowo na insulinę i „nie otwierają się" pod jej wpływem. Część glukozy pozostaje więc we krwi, co po dłuższym czasie prowadzi do wielu powikłań, chorób sercowo-naczyniowych (udar mózgu, zawał serca), częstych infekcji czy problemów z nerkami i oczami. To właśnie dlatego diabetycy powinni dążyć do ograniczenia cukru dodanego. Jeśli masz zalecenia do stosowania diety cukrzycowej, lepiej przestań jeść słodycze. Zjedzenie łyżki miodu lub cukru u diabetyków jest zalecane tylko przy hipoglikemii (niedocukrzeniu), gdy poziom glukozy spada poniżej 55 mg/dl. Jeśli masz insulinooporność lub cukrzycę typu 2, zaopatrz się w nowoczesny glukometr, który pomoże ci kontrolować stosowanie diety. Dieta dla cukrzyka - jadłospis na 7 dni Jeśli wyniki badań pokazały, że masz problem z podwyższonym cukrem, zmień sposób odżywiania. Zobacz przykładowy jadłospis w cukrzycy, który jest dla ciebie wskazany. Dzień 1. diety dla cukrzyka Śniadanie: migdałowa jaglanka II Śniadanie: tost zapieczony z 2 plastrami sera mozarella, pomidorem i listkami świeżej bazylii Obiad: dorsz pieczony z ryżem pełnoziarnistym i surówką Podwieczorek: deser truskawkowo-waniliowy z jogurtem naturalnym Kolacja: omlet z 2 jajek ze szczypiorkiem i pomidorami. Dzień 2. diety dla cukrzyka Śniadanie: owsianka na mleku roślinnym z jagodami lub borówkami. II Śniadanie: pomidor nadziewany soczewicą Obiad: zapiekanka z batata z oscypkiem i suszonymi pomidorami Podwieczorek: sałatka z rukoli, gruszki i orzechów włoskich Kolacja: grahamka z hummusem i ogórkiem kiszonym Dzień 3. diety dla cukrzyka Śniadanie: serek wiejski z rzodkiewkami i tuńczykiem, z kromką razowca II Śniadanie: pieczone warzywa (marchewka, cukinia, bakłażan, ciecierzyca, polane oliwą i posypane pestkami dyni) Obiad: mintaj z groszkiem gotowany na parze z kaszą jaglaną Podwieczorek: koktajl borówkowo-malinowy z miętą i miodem Kolacja: zupa-krem z pomidorów fot. Adobe Stock, sveta_zarzamora Dzień 4. diety dla cukrzyka Śniadanie: pudding chia z tartym jabłkiem II śniadanie: sałatka ziemniaczana z ogórkiem kiszonym Obiad: kapuśniak na wywarze warzywnym zabielony jogurtem i sałatka owocowa Podwieczorek: shake ananasowo-imbirowy na mleku kokosowym Kolacja: awokado na pumperniklu z kiełkami lucerny Dzień 5. diety dla cukrzyka Śniadanie: twarożek z figami na pieczywie II śniadanie: koktajl bananowo-cytrynowy z otrębami Obiad: dziki ryż z brokułami i grillowanym kurczakiem Podwieczorek: koktajl z kiwi, jogurtu i miodu Kolacja: łódeczki z cykorii z kaszą gryczaną, fetą i orzechami Dzień 6. diety dla cukrzyka Śniadanie: omlet ze szpinakiem i pestkami słonecznika II śniadanie: racuszki owsiane z marchewką Obiad: leczo warzywne Podwieczorek: koktajl z jabłek, jogurtu z ksylitolem Kolacja: koktajl szpinakowo-miętowy Dzień 7. diety dla cukrzyka Śniadanie: jaglanka z żurawiną i migdałami II Śniadanie: twarożek z rukolą i słonecznikiem, z chrupkim pieczywem Obiad: fasolka z pomidorami Podwieczorek: jogurt z grejpfrutem i orzechami Kolacja: spaghetti z makaronu pełnoziarnistego z bazyliowym pesto Treść artykułu pierwotnie opublikowana Czytaj także:Powikłania cukrzycy - 9 groźnych konsekwencji chorobyNajlepsze glukometry – który model wybrać?Poziom cukru we krwi - normy, interpretacja wyników mgr Dąbrowska-Górskadietetyk Dietetyk z 12 letnim doświadczeniem. Ukończyła Technologię Żywności i Żywienie Człowieka w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Pomaga pacjentom trwale zmienić nawyki żywieniowe. Uczy realnych rozwiązań, szacunku do ciała, konsekwencji i „godzenia” się z jedzeniem. Twórczyni autorskiego podejścia w nurcie pozytywnej dietetyki. Prowadzi poradnię online Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!